
Reklama.
"Z nadzieją, że nikt inny nie doświadczy takiej przemocy..."
"W zeszłym roku, we wrześniu dołączyłem do młodzieżówki Wiosny i wkrótce potem zostałem koordynatorem lubelskiej młodzieżówki. Tydzień temu odszedłem. Nikomu nie życzę aby przeżył to co ja przeżyłem" – zaczyna swój wpis Przemysław Stefaniak.
"W zeszłym roku, we wrześniu dołączyłem do młodzieżówki Wiosny i wkrótce potem zostałem koordynatorem lubelskiej młodzieżówki. Tydzień temu odszedłem. Nikomu nie życzę aby przeżył to co ja przeżyłem" – zaczyna swój wpis Przemysław Stefaniak.
W jego dalszej części opisuje, że kilkukrotnie padł ofiarą mobbingu ze strony szefowej lubelskich struktur Wiosny – Moniki Pawłowskiej. Z jego relacji wynika, że atakowała go słownie za sytuacje, za które nie odpowiadał i wykorzystywała swoją pozycję.
"Jechaliśmy tego dnia na pierwsze zbieranie podpisów. Monika zaatakowała mnie przy trzech osobach, że 'jakim cudem ona ku*wa nie wie, że pier*olona dzieciarnia organizuje jakieś ku*wa malowanie tęczy'. Tamtego dnia poczułem, że wszystko co robię, kompletnie nie ma sensu, bo wszystko jest na pokaz. Monika po wszystkim dodała, że 'jak już ku*wa coś takiego robią, to chociaż ona ma być na zdjęciach'" – pisał były już członek młodzieżówki Wiosny.
"W prywatnych rozmowach o nas – młodzieżówce mówiła per 'pier*dlona dzieciarnia', bo nie realizowaliśmy targetów zbierania podpisów dla osób do europarlamentu. A poza tym przecież to wszystko jest 'i tak na pokaz, więc po co my się kurwa żalimy'" – dodał Przemysław Stefaniak
"Toksyczny lider, toksyczne środowisko"
Jego wpis bardzo szybko rozszedł się po mediach społecznościowych. Wiele osób dosadnie skrytykowało działanie szefowej lubelskich struktur.
Jego wpis bardzo szybko rozszedł się po mediach społecznościowych. Wiele osób dosadnie skrytykowało działanie szefowej lubelskich struktur.
"Toksyczny lider, toksyczne środowisko. Przykre. Wiosna w tym roku wyjątkowo paskudna" – komentował wiceprzewodniczący młodzieżówki Nowoczesnej Jakub Traczyk.
"Okropne to. Pani powinna się trzymać z dala od jakiegokolwiek zarządzania ludźmi. Ale przy okazji jedno pytanie: w jakiejś partii są procedury antymobbingowe?" – oceniła kojarzona z Koalicją Europejską Anna Mierzyńska.
Gawkowski: Działamy w tej sprawie
O komentarz poprosiliśmy Krzysztofa Gawkowskiego, sekretarza generalnego Wiosny i budowniczego struktur partii w regionach. Poinformował nas, że szefostwo już podjęło interwencję.
O komentarz poprosiliśmy Krzysztofa Gawkowskiego, sekretarza generalnego Wiosny i budowniczego struktur partii w regionach. Poinformował nas, że szefostwo już podjęło interwencję.
– Podjęliśmy już działania w tej sprawie. U nas nie ma tolerancji na tego typu zachowania mobbingowe. Z drugiej strony nie mieliśmy do tej pory żadnych zgłoszeń, na które musielibyśmy wcześniej zareagować. Ale podjęliśmy już działania, które mają na celu wyjaśnić tę sprawę i o ich wynikach poinformujemy opinię publiczną – mówi naTemat Krzysztof Gawkowski.
– Musimy sprawdzić to, co zostało napisane w tym wpisie. Jest on podpisany z imienia i nazwiska. Jeśli jest to prawda, to winni zostaną ukarani. W naszej partii nie ma miejsca na tego typu zachowania – dodał sekretarz Wiosny.
Na pytanie o zarzut Stefaniaka, że w partii nie ma żadnych procedur antymobbingowych, Gawkowski stwierdził, iż "działają według kodeksów i wewnętrznych przepisów, a w Wiośnie nie ma miejsca na tego typu zachowania".
Przypomnijmy, iż Monika Pawłowska jest koordynatorką lubelskich struktur Wiosny i kandydatką z tego okręgu w wyborach do Parlamentu Europejskiego.