
O takim sukcesie większość ministrów rządu dobrej zmiany może tylko pomarzyć. Witold Bańka został – teraz już oficjalnie – prezydentem Światowej Agencji Antydopingowej. To największy sukces międzynarodowy, jaki na listę sukcesów mogą wpisać ministrowie PiS.
REKLAMA
Obecnie WADA jest kierowana przez Brytyjczyka Craiga Reedie’ego. Ten będzie pełnić swoją funkcję tylko do końca roku. Od 1 stycznia na stanowisku prezydenta Światowej Agencji Antydopingowej zastąpi go Witold Bańka.
Bańka jeszcze w 2018 roku zapowiedział, że zamierza ubiegać się o ten urząd, jednoczęśnie podkreślił, że jeśli uda mu się uzyskać nowe stanowisko, zrezygnuje z funkcji w rządzie premiera Mateusza Morawieckiego. – Formalnie nie ma zakazu łączenia funkcji, ale mógłby wystąpić konflikt interesów – wyjaśniał wówczas minister.
34-letni Witold Bańka jest ministrem sportu i turystyki od 16 listopada 2015 roku. Wcześniej był lekkoatletą. Zdobył m.in. złoty medal w sztafecie 4x400 m w Młodzieżowych mistrzostwach Europy w Erfurcie w 2005 roku. Witold Bańka długo był uznawany za jedną z kilku "pozytywnych" osób w rządzie PiS.
