
Reklama.
Jak podaje portal, Kaczyński trafi do szpitala najwcześniej po jesiennych wyborach parlamentarnych. Prezes dość długo zwleka z leczeniem – wiosną 2018 roku trafił do szpitala MON w Warszawie, gdzie spędził blisko 40 dni. Jego pobyt był związany z chorobą zwyrodnieniową stawów. Wtedy opowiedział w mediach, że ma problemy z kolanem.
Podczas poniedziałkowego briefingu prasowego w siedzibie PiS można było wyraźnie zauważyć, że Jarosław Kaczyński utykał schodząc po swoim wystąpieniu z mównicy. Według informacji jednego z jego bliskich współpracowników prezes chce ponownie zostać twarzą kampanii wyborczej PiS – tym razem w wyborach do Sejmu. – O zabiegu nie ma na razie mowy. Najszybciej pod koniec roku – zapowiedział informator.
– Zabieg jednak musi poczekać, są ważniejsze sprawy dla prezesa. Bardzo chcemy wygrać kolejne wybory, a zabieg, w połączeniu z rehabilitacją, wyłączyłby Jarosława z codziennego funkcjonowania i z kampanii – powiedzieli ludzie z otoczenia Kaczyńskiego.
Wcześniejsza operacja kolana zaplanowana była na styczeń tego roku, jednak plany związane z zabiegiem rozwiały się wraz z rozpoczęciem kampanii wyborczej do Brukseli.
źródło: Wirtualna Polska