
Ten transfer odbiłby się echem na całym świecie. Kataloński "Sport" podaje, że Krzysztof Piątek jest obserwowany przez FC Barcelonę. Co prawda klub z Camp Nou robi dopiero przymiarki pod wzmocnienia, ale Polak miał znaleźć się na liście wśród innych wielkich nazwisk.
REKLAMA
Podstawowym napastnikiem Barcelony pozostaje Luis Suarez, ale władze klubu nie mają wątpliwości, że konieczne jest znalezienie zmiennika dla 32-latka. Jednym z kandydatów do gry w barwach "Dumy Katalonii" ma być Krzysztof Piątek, który według katalońskiego "Sportu" znalazł się na liście życzeń klubu.
Nazwisko Polaka miało trafić do notesu i wylądować obok innych uznanych graczy, tj. Pierre-Emerick Aubameyang i Alexandre Lacazette z Arsenalu oraz Timo Werner z RB Lipsk, Luka Jović z Eintrachtu Frankfurt czy Nicolas Pepe z OSC Lille.
Piątek ma ważny kontrakt z Milanem do 2023 roku. Nie wiadomo, czy Włosi chcieliby się pozbywać swojego snajpera pół roku od sprowadzenia go na San Siro. A przecież reprezentant Polski dał się już poznać jako maszyna do zdobywania bramek.
Przypomnijmy: Piątek przeniósł się z Genoi do Milanu w styczniu. W wyniku tego transferu opiewającego na 35 mln euro został najdroższym polskim zawodnikiem w historii.
źródło: "Sport"
