Na pierwszy rzut oka - wygląda niesfornie. Można nawet odnieść wrażenie, że ktoś tu czegoś nie dopilnował i nie wystawił zlecenia na koszenie. Wystarczy jednak chwila, aby w zielonym chaosie dostrzec porządek: spomiędzy długich traw wyglądają kolorowe kielichy i płatki. Oto miejska łąka - nowy sposób na zagospodarowanie zielonej przestrzeni w miejskim krajobrazie.
Wielką zaletą kwietnych łąk jest fakt, że mogą zakładać je sami mieszkańcy. Aby zasiać chabry, maki czy warszawianki nie trzeba wielkich umiejętności ogrodniczych - wystarczy zapał.
Od 2014 roku fundacja zajmuje się propagowaniem idei zakładania łąk kwietnych w przestrzeni miejskiej. Jej działania mają skalę ogólnokrajową. Wolontariusze fundacji pomogli już wysiać 110 łąk i postawić 400 domków dla owadów. Fundacja organizuje również warsztaty dla osób zainteresowanych miejskim ogrodnictwem.