Polska będzie miała jednak swojego przedstawiciela w unijnych strukturach. Była premier w rządzie PO-PSL Ewa Kopacz została bowiem wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego. Polka została zgłoszona przez Europejską Partię Ludową. Kandydatem konserwatystów był Zdzisław Krasnodębski z PiS, ale nie uzyskał odpowiedniego poparcia w pierwszej turze.
W tajnym głosowaniu Kopacz dostała 461 głosów i została w pierwszej turze wybrana na wpływowe stanowisko. Krasnodębski otrzymał w niej zaledwie 169 głosów, co nie pozwoliło mu na podobny sukces i musi walczyć o jedno z trzech wolnych miejsc w drugiej turze. Przypomnijmy, że była szefowa Platformy Obywatelskiej zdobyła jeden z lepszych wyników opozycji w wyborach do PE. Startowała z okręgu wielkopolskiego.