Reklama.
Reklama.
Reklama.
Była żona Artura Boruca walczy z piłkarzem o alimenty. Kim jest Katarzyna Modrzewska?
Katarzyna Modrzewska to była żona Artura Boruca, z którą piłkarz kłóci się teraz o gigantyczne alimenty. Niedawno kobieta w rozmowie z "Super Expressem" przyznała, że sportowiec ignoruje swojego 11-letniego syna Alexa.
Reklama.
Katarzyna Modrzewska i Artur Boruc rozwiedli się w 2009 roku. Żonę bramkarza reprezentował wtedy w sądzie Marcin Dubieniecki, ówczesny mąż Marty Kaczyńskiej. Miał wywalczyć dla swojej klientki korzystny podział majątku i 15 tysięcy złotych miesięcznych alimentów.
Modrzewska po rozwodzie z Borucem nie straciła kontaktu z Dubienieckim. Została nawet prezesem należącej do niego firmy. Ich wspólną działalność przerwało aresztowanie Dubienieckiego. W 2017 r. para wzięła ślub, wychowują też dziecko. Razem z nimi mieszka też Alex, syn Modrzewskiej z małżeństwa z Arturem Borucem.
Walka o alimenty
Ostatnio Modrzewska z rozmowie z "Super Expressem" żaliła się, że były reprezentant Polski ignoruje swojego syna. "On traktuje obowiązek alimentacyjny na dziecko jako swoją prywatną walkę ze mną" – zdradziła w rozmowie z tabloidem kobieta.
Ostatnio Modrzewska z rozmowie z "Super Expressem" żaliła się, że były reprezentant Polski ignoruje swojego syna. "On traktuje obowiązek alimentacyjny na dziecko jako swoją prywatną walkę ze mną" – zdradziła w rozmowie z tabloidem kobieta.
Później okazało się, że Boruc żąda obniżenia alimentów na syna z pierwszego małżeństwa z 15 do 5 tys. zł. Na swoim Instagramie opublikował wniosek byłej żony, która domaga się w nim zwiększenia alimentów do kwoty około 20 tys. zł.
Reklama.