Reklama.
Według ustaleń dziennikarza "Faktu" śledczy pracujący przy sprawie zaginięcia 5-letniego Dawida z Grodziska Mazowieckiego mieli znaleźć na ubraniu Pawła Ż. i w jego samochodzie ślady krwi oraz moczu dziecka. To może oznaczać, że czarny scenariusz jest najbardziej prawdopodobny.