W niedzielę wieczorem awarii uległa kolejka na Kasprowy i setki turystów zostało uwięzionych na szczycie.
W niedzielę wieczorem awarii uległa kolejka na Kasprowy i setki turystów zostało uwięzionych na szczycie. Fot. Mikołaj Kuras / Agencja Gazeta
Reklama.
Turyści z okolic Zakopanego nie mają łatwego życia. W mieście tłumy, żeby wjechać kolejką na Kasprowy Wierch trzeba najpierw odstać kilka godzin w... kolejce do kolejki. Na szczycie też tłoczno, a do tego w niedzielę wieczorem około godziny 19:00 kolejka po prostu się zepsuła.
Przyczyny awarii nie są znane, ale wiadomo coś więcej o jej skutkach. Setki turystów zostało uwięzionych na szczycie, a mało kto decydował się zejść z góry z powodu zbliżającej się ulewy. Obsługa musiała przejść na ręczne sterowanie kolejką. Pierwszeństwo miały rodziny z dziećmi, później na dół zaczęto wysyłać pozostałych pechowców.
Jak informuje portal Wirtualna Polska, około godziny 21:00 na szczycie wciąż pozostawało około 200 osób. Oczekujący siedzieli w restauracji, gdzie mogli się posilić ciepłym żurkiem. Ostatni turyści wracali na dół już po zmroku.
źródło: wp.pl