Chcesz mieć piękną skórę bez przebarwień? Te zabiegi odłóż na później
Monika Przybysz
01 sierpnia 2019, 15:51·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 01 sierpnia 2019, 15:51
Dr Aleksandra Lipka-Trawińska, dermatolog z wieloletnim doświadczeniem, w swoim gabinecie bardzo często odpowiada na pytania o zabiegi z zakresu medycyny estetycznej, których nie powinno się wykonywać latem. Na "czarnej liście” lądują m.in. peelingi, niektóre zabiegi laserowe, mikrodermabrazja głęboka. Dlaczego?
Reklama.
Głębokie peelingi chemiczne przeprowadza się z zastosowaniem substancji uwrażliwiających skórę na promieniowanie słoneczne i mogą powstać trudne do usunięcia przebarwienia i odbarwienia. Efekt takiego zabiegu może być opłakany.
Podobnie jest z zabiegami laserowymi: laser frakcyjny, laserowe zamykanie naczynek, rozjaśnianie przebarwień - podobnie - mogą sprawić, że przebarwienia będą potem nawet o wiele większe niż poddawane zabiegowi zmiany.
Warto zaczekać
Do jesieni warto także wstrzymać się z depilacją laserową lub światłem IPL, gdyż nośnikiem wiązki lasera jest melanina – ciemny barwnik zawarty zarówno we włosach jak i w dużej ilości w opalonej skórze, w związku z czym może dojść do oparzenia w trakcie zabiegu.
Poczekać też należy z głęboką mikrodermabrazją. Przeprowadzana w porze dużego nasłonecznienia może spowodować, podobnie jak peelingi, przebarwienia i odbarwienia – przestrzega specjalistka.
Walkę z pajączkami, żylakami czy pękającymi naczynkami, po której mogą powstawać długo utrzymujące się siniaki, przebarwienia, przejściowe zgrubienia żył, wymagającą również stosowania pończoch uciskowych, co latem może być przyczyną odparzeń, też lepiej przełożyć na później.
Warto też przypomnieć o depilacji mechanicznej: należy unikać nasłonecznienia minimum dwa dni przed zabiegiem jak i około 2 dni po zabiegu, gdyż w przeciwnym razie możemy spodziewać stanów zapalnych, zaczerwienień i licznych wyprysków. Niektórzy odradzają również zabiegi liposukcji latem z powodu konieczności stosowania odzieży uciskowej po zabiegu, co latem jest bardzo niepraktyczne i uciążliwe.
Co jest latem dozwolone?
– Mimo tak długiej listy wymienionych przeze mnie zabiegów, których latem powinniśmy
unikać, jest wiele różnych metod na poprawę kondycji skóry i tkanki podskórnej, z jakich
możemy korzystać o tej porze roku – dodaje dermatolożka.
Jakich? – Można wykonywać peelingi kwasem migdałowym, peeling PRX do nowoczesnej biorewitalizacji skóry, zabiegi mezoterapii, kwas hialuronowy, osocze bogatopłytkowe, botoks, fale radiowe, ultradźwięki, endermologię, kriolipolizę – podkreśla dr Lipka-Trawińska.
Należy jednak pamiętać, że podczas zabiegów estetycznych okolic odsłoniętych,
wykonywanych w porze dużego nasłonecznienia, wskazane jest bezwzględnie stosowanie
preparatów z filtrami SPF 50 i to nie jednorazowo, a sukcesywnie w ciągu dnia np. co około trzy godziny.
Reklama.
Dr Lipka-Trawińska
Dermatolog
Z mojej praktyki, o ile to możliwe i bezpieczne dla zdrowia, nie zalecam w okresie dużego nasłonecznienia wykonywania planowych zabiegów chirurgicznych w obrębie zmian skórnych w okolicach odsłoniętych. Naświetlanie blizn promieniowaniem UV może powodować przebarwienia i nieprawidłowe gojenie.