Na terenie festiwalu Pol'and'Rock znaleziono zwłoki 35-latka. Policja ustala, co się stało
redakcja naTemat
02 sierpnia 2019, 15:13·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 02 sierpnia 2019, 15:13
Na polu namiotowym na terenie festiwalu Pol'and'Rock znaleziono zwłoki mężczyzny. Przyczyny zgonu na razie nie są znane – podaje "Gazeta Wyborcza".
Reklama.
Ciało mężczyzny znaleziono w czwartek przed południem. – Zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Dopiero po niej będzie można powiedzieć coś o przyczynach śmierci 35-latka – przekazał Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji.
Śledczy wstępnie wykluczyli udział osób trzecich. Według "Wyborczej" zmarły mężczyzna miał przyjechać do Kostrzyna już dwa tygodnie przed rozpoczęciem festiwalu Pol'and'Rock. Według policji nie miał stałego miejsca zamieszkania. Te informacje przekazał na konferencji prasowej Jerzy Owsiak.
Przypomnijmy, że w związku z trwającym festiwalem, policja wprowadziła na terenie wydarzenia szereg ograniczeń. Jedno z nich - zakaz wykorzystywania przestrzeni powietrznej - złamał 32-letni Australijczyk, którego zatrzymali policyjni kontrterroryści.