Posłowie PiS wnieśli wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o wstrzymanie wykonalności wyroków dotyczących ujawnienia list poparcia do upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa – podaje "Gazeta Wyborcza". Politycy PiS chronią tożsamość osób, które podpisały listy poparcia.
"Wnosimy o wstrzymanie wykonalności wyroków dotyczących ujawnienia list poparcia do KRS" – pismo o takiej treści wpłynęło do Trybunału Konstytucyjnego. Zostało podpisane przez grupę 54 posłów Prawa i Sprawiedliwości. "Celem postępowania przed Trybunałem jest przywrócenie stanu zgodnego z konstytucją, a wykonanie orzeczeń, które zapadły, utrwaliłoby niekonstytucyjne rozumienie przepisów" – argumentują wnioskodawcy.
Opór PiS budzi pytanie, jakie nazwiska znalazły się na tych listach poparcia dla upolitycznionej KRS, skoro PiS tak zaciekle broni ich ujawnienia. Na czele UODO od kwietnia stoi Jan Nowak, wybrany na to stanowisko głosami PiS, wcześniej radny PiS w stołecznej dzielnicy Wola. Zastąpił dr Edytę Bielak–Jomaa, której wiosną zakończyła się 4-letnia kadencja.