Młodzi ludzie, którzy zaatakowali taksówkarza w Warszawie, byli już wcześniej poszukiwani przez policję. Jak informuje "Dziennik Zachodni", 17-latek i jego 16-letnia dziewczyna wcześniej mieli dokonać napadu w Tychach.
Nie wiadomo jeszcze, co kierowało parą młodocianych, którzy niczym Bonnie i Clyde dokonali w Warszawie rozboju. 17-latek przystawił do szyi kierowcy taksówki nóż, a jego 16-letnia dziewczyna ograbiła taksówkarza z pieniędzy, po czym oboje uciekli w kierunku stacji PKP. Szybko ich ujęto i... okazuje się, że to chyba nie był ich "pierwszy raz".
"Kochani PRZYJACIELE typ z nagrania już jest w rękach policji prace trwają. Reszta w rękach wymiaru sprawiedliwości i służb. Wszystkie dane zostały przekazane. Za pomoc w identyfikacji sprawców dziękujemy. (...) Dziękuję w imieniu kierowcy i wszystkich taksówkarzy za szybką reakcję" – czytamy w poście na stronie związku taksówkarzy.