Agnieszka Woźniak-Starak odcięła się od mediów społecznościowych. Prezenterka TVN wyłączyła komentarze na Instagramie. Wspierali ją w nich zarówno jej fani jak i osoby publiczne. Poszukiwania jej męża, który wypadł z motorówki na jeziorze Kisajno, trwają już trzecią dobę.
To jej jedyna reakcja od czasu zaginięcia Piotra Woźniaka-Staraka. Pozostały tylko same posty Agnieszki Woźniak-Starak. "Leniwie, po cichutku przyswajam witaminę D" – napisała jeszcze przed wypadkiem męża pod ostatnim wpisem.
"Mam nadzieję, że ta informacja się nie potwierdzi. Agnieszko trzymaj się"; "Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze", "Nie jestem fanką Agnieszki, ale teraz zwyczajnie jest mi jej po ludzku szkoda"; "Miałem już iść spać ale jeszcze się pomodlę, żeby Pani mąż wyszedł z tego cały i zdrowy" – można było przeczytać jeszcze w poniedziałek pod postem Agnieszki.