
Tomasz Sekielski zrezygnował z konwencjonalnej walki z nadwagą i poddał się operacji żołądka. Ten radykalny krok ostro skomentowała w "Fakcie" Magda Gessler. Przyznała, że nigdy by się nie zdecydowała na taki zabieg, bo grozi to śmiercią.
REKLAMA
Dziennikarz wrzucił do sieci nagranie ze szpitala tuż po tzw. operacji bariatrycznej. Napisał, że wraca w nowej, lepszej wersji, bez 4/5 żołądka. W operacji nie chodziło wyłącznie o komfort, ale o zdrowie i życie.
"Tak, to nie żart. Już jakiś czas temu, po konsultacjach z lekarzami i badaniach, uznałem że nie ma odwrotu. Dlatego poddałem się operacji bariatrycznej. To wielki krok w mojej walce o zdrowie i życie" – napisał Tomasz Sekielski w facebookowym poście. Jeszcze niedawno ważył 185 kg.
– Nigdy w życiu nie zmniejszyłabym sobie żołądka, żeby schudnąć! To straszny pomysł. Życie nam daje stwórca, więc jeżeli chcemy być ładni, dbajmy o siebie od środka, dbajmy o naszą energię, o nasz mózg. Dbajmy też o naszą dietę. Poddanie się takiej operacji grozi śmiercią, a tym samym opuszczeniem najbliższych – tak skomentowała tę decyzję Magda Gessler.
Dziennikarzowi "Faktu" zdradziła, że trzy razy rodziła i trzy razy uniknęła śmierci, bo miała cesarkę. – Nigdy w życiu nie poszłabym na stół operacyjny, gdyby nie było to kwestią ratowania życia. Dla mnie to jest arogancja wobec życia mojego i moich bliskich – dodała restauratorka.
Gessler dodała, że i jej proponowano operację zmniejszenia żołądka, a kilogramy zrzuca przez taniec i dietę. Tradycyjna metody w jej przypadku przynoszą skutek. Ostatnio schudła o kilka kilogramów.
Źródło: "Fakt"
