Polska szkoła we Lwowie została obrzucona kamieniami w trakcie inauguracji roku szkolnego. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Mer Lwowa Andrij Sadowy domaga się natychmiastowej reakcji służb po tym incydencie.
O tym, co wydarzyło się w polskiej szkole im. Marii Konopnickiej nr 24 we Lwowie, dowiadujemy się ze strony miejskiego urzędu.
Podczas uroczystości rozpoczęcia roku szkolnego nieznani sprawcy zaczęli rzucać różnymi przedmiotami w kierunku placówki. Jak w wynika z informacji urzędników, prawdopodobnie były to kamienie.
– Służby sprawdzają teren w celu poszukiwania osób naruszających prawo i porządek. Tych ludzi należy znaleźć i pociągnąć do odpowiedzialności – stwierdził Andrij Sadowy, mer Lwowa, który incydent nazwał "prowokacją".
Na razie nie wiadomo, kto mógł zakłócić początek roku szkolnego. Sadowy zapewnił, że w tej sprawie rozmawiał już z szefem policji w obwodzie lwowskim.