Jarosław Kaczyński podczas konwencji PiS w Lublinie wskazywał na wartości najważniejsze dla PiS. Lider partii mówił o tradycyjnym modelu rodziny, a także zapewniał, że jego ugrupowanie chce umacniać polską demokrację.
– Tutaj dzisiaj w Lublinie bije serce Polski – krzyczał Rafał Bochenek, który prowadził konwencję PiS w Lublinie. Następnie wszyscy odśpiewali: "Polska biało-czerwoni.
– Nawet nasza konkurencja wczoraj mówiła, że jutro będzie lepiej – komentował Bochenek, i tym samym wbił szpilę Koalicji Obywatelskiej, która w piątek zorganizowała swoją konwencję.
Na początku oklaskami przywitano też Beatę Szydło i Mateusza Morawieckiego. Prezes PiS Jarosław Kaczyński zabrał głos jako pierwszy, choć wcześniej na scenie pojawili się beneficjenci programu 500+.
– Każda zorganizowana grupa ma jakiś plan, a u jego podstaw jest system wartości. My też taki plan i system wartości mamy i on się nie zmienił. Ale zmieniły się okoliczności, bo kontekst jest inny – mówił.
– Nasz system wartości jest skonstruowany wokół tego, co wszyscy jak sądzę traktujemy jako najważniejsze - godności człowieka i jego życia. Ochrona życia jest przez nas traktowana szeroko. To ochrona przed eutanazją, aborcją na życzenie i całą ideologią, która wartość ludzkiego życia podważa – podkreślał Kaczyński.
Polity zauważył, że "człowiek, by być godnym, musi być wolny na dwa sposoby: od opresji i zakazów, ale także musi mieć wolność do działania".
– Wielkim finałem tego procesu była "Solidarność", największy ruch społeczny, który ukształtował nasz naród. "Solidarność" to także gotowość służenia innym i niesienia pomocy. To spoiwo wspólnoty, która wymaga spełnienia dwóch warunków: równości i sprawiedliwości. Dążymy do równości, i to uzyskujemy, co pokazują dane – tłumaczył.
Rodzina według PiS
– Człowiek jest istotą społeczną, tworzy wspólnoty, a dwie są fundamentalne. Pierwsza z nich to rodzina. Jeden mężczyzna, jedna kobieta, w stałym związku oraz ich dzieci. Taki model rodziny ma dzisiaj wielu przeciwników. Rodzina tak rozumiana jest atakowana. Między kobietami i mężczyznami ma być równość, ale każdy z nas rodzi się kobieta albo mężczyzną. I tak ma w Polsce zostać – zapowiadał Kaczyński.
Szef PiS przekonywał, że w dziejach naszego narodu sytuacja układała się tak, że wielką rolę w jego kształtowaniu i obronie odgrywał Kościół katolicki.
– Chrześcijaństwo jest częścią naszej tożsamości narodowej. Kościół jest ważny dla Polaków i polskich patriotów. Niezależnie od tego, czy jest ktoś wierzący, jest agnostykiem czy niewierzącym. Odrzucamy nihilizm, który wszystko niszczy – oznajmił w Lublinie.
– Europejskość to wielka kultura oparta o chrześcijaństwo, grecką filozofię i prawo rzymskie. Jesteśmy pełnoprawnymi Europejczykami, także w sensie kulturowym. Nie ma żadnych racjonalnych powodów, żeby przeciwstawiać europejskość polskości. Polska pozostanie wyspą wolności. Chcemy umacniać polską demokrację – dodawał Kaczyński.