Janusz Wojciechowski ma być polskim komisarzem
Janusz Wojciechowski ma być polskim komisarzem Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta

Przyszła szefowa KE Ursula von der Leyen przedstawiła listę swoich potencjalnych przyszłych komisarzy. Polskę reprezentuje Janusz Wojciechowski. Jednak nie wiadomo, czy otrzyma on swoją wymarzoną tekę – rolnictwo. Na jego drodze do Komisji Europejskiej stanęło również... unijne dochodzenie.

REKLAMA
Europoseł PiS został nowym kandydatem PiS na unijnego komisarza po rezygnacji Krzysztofa Szczerskiego pod koniec sierpnia. Wojciechowski nie próżnował i już przedstawił przyszłej szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen plan rozwoju wspólnej polityki rolnej na kolejne 5 lat.
Jego kandydatura już jest pewna. W poniedziałek Komisja Europejska przedstawiła bowiem oficjalną listę kandydatów na komisarzy – znalazł się na niej Wojciechowski. Nie wiadomo jednak, czy zgodnie z planami PiS zostanie komisarzem ds. rolnictwa, ma bowiem rywali na to stanowisko. Ursula von der Leyen dopiero we wtorek ma ogłosić, jaki komisarz – jest ich łącznie 27 – otrzyma jaką tekę.
To jednak nie będzie koniec wyboru komisarzy. Najpierw wszyscy kandydaci zostaną przesłuchani przez odpowiednie komisje, a potem nad wyborem von der Leyen ma głosować Parlament Europejski. Na sam koniec nowy skład Komisji Europejskiej musi zatwierdzić Rada Europejska.
Jednak jak zauważa Polsat News, Wojciechowski może mieć problemy. W poniedziałek wyszło bowiem na jaw, że w Brukseli prowadzone jest bowiem wobec niego dochodzenie Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF). Chodzi o domniemane nieprawidłowości w zwrocie kosztów podróży za lata 2009-2016.
źródło: Polsat News