Jasne zasady, ale wiele trudności. Wyjaśniamy, jak dokonać aktu apostazji
Bartosz Świderski
11 września 2019, 14:27·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 11 września 2019, 14:27
Apostazja to świadome i dobrowolne porzucenie wiary. Mówi się o niej coraz więcej, ale nie wszyscy wiedzą, na czym polega. Wyjaśniamy, jak krok po kroku wygląda procedura odejścia z Kościoła.
Reklama.
Apostazja oznacza całkowite porzucenie wiary chrześcijańskiej. Termin jest zaliczany do ogólnych pojęć religioznawczych oraz wykorzystywany przez religie i wyznania. Porzucenie religii jest jednym z praw człowieka, chronionym m.in. przez Kartę praw podstawowych, traktat lizboński oraz Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych.
Jak dokonać aktu apostazji?
W katolicyzmie aktu apostazji może dokonać każda osoba pełnoletnia, po spełnieniu określonych warunków. Przede wszystkim musi to być świadoma, osobista decyzja. Potem można zacząć kompletować niezbędne dokumenty, m.in. pisemne oświadczenie woli złożone osobiście u proboszcza na plebanii, trzy kopie deklaracji wystąpienia oraz oryginał i kopię świadectwa chrztu świętego.
W oświadczeniu woli muszą znaleźć się szczegółowe informacje z danymi osobistymi, motywami decyzji oraz deklaracją świadomości swoich czynów.
Następnym krokiem jest wizyta u proboszcza z parafii w miejscu zamieszkania. Ksiądz zapewne będzie chciał przeprowadzić poważną rozmowę, by poznać powody decyzji wiernego. Nie brakuje historii, że kapłan chciał za wszelką cenę zmienić decyzję osoby, która chce odejść z Kościoła.
Mimo to, taka wizyta u proboszcza powinna zakończyć podpisaniem przez niego trzech egzemplarzy dokumentów. Jeden z nich jest wysłany do kurii, która po rozpatrzeniu pisma, powinna zlecić proboszczowi wpisanie do księgi chrztów informacji o dokonaniu apostazji. Taka adnotacja jest umieszczana również na akcie chrztu danej osoby.
Odejście z Kościoła, ale... nie do końca
Z aktem apostazji cały czas wiąże się wiele niejasności. Co prawda po jego dokonaniu zrywane są więzi z Kościołem - nie można m.in. przyjmować sakramentów, ale według duchownych, przyjęty wcześniej chrzest święty, jest sakramentem nieusuwalnym. Dlatego okazuje się, że można wystąpić z Kościoła, ale nadal pozostaje się członkiem wspólnoty.