Reklama.
Pierwszy dzień Sopot Festivalu za nami. Było wiele nowości, zagraniczni wykonawcy, realizacja na najwyższym poziomie. Nie wszyscy jednak uważają, że nowa forma festiwalu w Operze Leśnej jest udana. Czy TOP Of The TOP okazał się sukcesem, czy profanacją świętego miejsca dla historii polskiej muzyki?
Szkoda mi tego festiwalu. Czasami lepiej coś zostawić jeszcze gdy ładnie pachnie. Tak zrobił TVN w 2009 roku. Dzisiaj w Sopocie pachnie Frankensteinem. CZYTAJ WIĘCEJ