Reklama.
Cztery lata temu Andrzej Duda kupił podobne produkty spożywcze w Polsce i na Słowacji, chcąc udowodnić, że ceny po wprowadzeniu w Polsce euro wzrosną o kilkadziesiąt procent. I rzeczywiście po czterech latach rządów PiS wzrosły. I to nawet bez przyjmowania europejskiej waluty.