Jarosław Kaczyński wystąpił na konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Krakowie. Zdaniem prezesa PiS, Polska jest na najlepszej drodze, by dogonić rozwinięte gospodarki Europy Zachodniej. By nie być gołosłownym, podał dokładnie terminy, kiedy ten Zachód wreszcie dościgniemy.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
– Możemy w sposób odpowiedzialny powiedzieć, że polska gospodarka jest w stanie dogonić najpierw przeciętne, a z czasem bogate kraje UE – mówił szef Prawa i Sprawiedliwości w stolicy Małopolski. A potem były już konkretne daty dotyczące skoku cywilizacyjnego.
– Za 14 lat Polska dogoni średnią europejską. To są wyliczenia naukowców z SGH. Za 21 lat dogonimy Niemcy. Mamy wyjątkowo zdolnego premiera i on mówi, że to będzie jeszcze szybciej – przemawiał prezes, a obecni na widowni Beata Szydło, Ryszard Terlecki i wielu innych czołowych polityków partii patrzyli na niego z podziwem, jakby chcieli powiedzieć "Wodzu prowadź".
Prezes wystawił też swojej partii swego rodzaju moralną legitymację do sprawowania władzy. Zdaniem Kaczyńskiego, PiS – mimo że rządziło w Polsce już łącznie prawie sześć lat – w żaden sposób nie jest władzą "umoczone".
– Prawo i Sprawiedliwość przejęło władzę na krótko w 2005 roku, a potem w 2015. To była nowa ekipa - która nie miała nic wspólnego ani z komunizmem, ani z postkomunizmem. Oczywiście była i jest przedmiotem potężnego ataku, który w przekonaniu naszych przeciwników powinien być skuteczny. Ale nasi przeciwnicy nie wzięli pod uwagę jednej rzeczy: że będziemy rządzili sami i będziemy realizować nasz program – argumentował Jarosław Kaczyński.
Dalej Kaczyński dowodził, że PiS odbudowało elementarną sprawiedliwość społeczną poprzez programy społeczne i zabiegi, by ludziom – wszystkim, a nie tylko wybranym – żyło się w Polsce lepiej. – Odbudowaliśmy sprawność rządzenia. Nie pozwoliliśmy na dalsze okradanie naszego państwa, narodu, nas wszystkich. To tworzyło podstawę naszego sukcesu – podkreślił Jarosław Kaczyński.
Lider PiS na ostatniej prostej przed wyborami często szermuje obietnicami wyborczymi dotyczącymi poprawy życia Polaków. Tymczasem powstał raport o stanie 100 obietnic wyborczych PiS. Jego autorem jest Paweł Terpiłowski, redaktor naczelny portalu Demagog.org.pl, który opowiedział o raporcie Annie Dryjańskiej z naTemat.