Morawiecki nie podał ręki Szydło. Mina byłej premier była bezcenna
redakcja naTemat
22 września 2019, 15:21·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 22 września 2019, 15:21
Witamy w Katowicach! Pan premier Mateusz Morawiecki – takie triumfalne wejście miał szef rządu na konwencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w stolicy Górnego Śląska. Premier po wejściu witał się z prominentnymi działaczami PiS.
Reklama.
Szef rządu podawał rękę kolejnym politykom stojącym w pierwszym rzędzie katowickiej imprezy. Zbliżył się do Beaty Szydło i... minął ją bez słowa. Ta była wyraźnie zdziwiona, bo odprowadziła premiera wzrokiem. Morawiecki nie podał ręki jeszcze kilku innym osobom i trudno powiedzieć, jaką przyjął metodę. Jedno jest pewne – wyglądało to nieco dziwnie.
Morawiecki przedstawił w Katowicach obietnice wyborcze swojej partii. W ich ramach ujawnił tzw. piątkę Morawieckiego. To pakiet dla przedsiębiorców, którego skład wchodzi obniżka ZUS i CIT.
Po premierze na konwencji PiS wystąpił Jarosław Kaczyński i mówił o "eleganckiej pani" z PO i wilku za jej plecami. "Elegancka pani" to zapewne Małgorzata Kidawa- Błońska. A wilk to Grzegorz Schetyna lub po prostu Donald Tusk.