Awantura w TVP Info rozgrzała internautów. Zagotowało się po programie Ogórek i Łęskiego
Bartosz Świderski
06 października 2019, 15:39·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 06 października 2019, 15:39
Kandydat opozycji do Sejmu, Rafał Lipski, zarzucił prowadzącym "Studio Polska" w TVP Info, że "szczują na osoby LGBT". Wybuchła awantura i w trakcie trwania programu został wyproszony ze studia. – Moment, teraz ja mówię człowieku! – krzyczała do niego wzburzona Magdalena Ogórek. Internauci natychmiast zareagowali bardzo żywiołowo.
Reklama.
Informacja o tym, co działo się w sobotni wieczór w programie "Studio Polska" od niedzielnego poranka rozgrzewa media społecznościowe do czerwoności. "I tak oto
Rafał Lipski wejdzie za tydzień do Sejmu" – ocenił dziennikarz "Dziennika Bałtyckiego".
Oburzenie na zachowanie Magdaleny Ogórek i Jacka Łęskiego w sieci jest ogromne. Mnóstwo internautów nie zostawia na nich suchej nitki. "To szczyt szczytów chamstwa, że Ogórek i Łęski wyrzucili ze studia przedstawiciela opozycji. Z telewizji sponsorowanej z naszych pieniędzy" – komentuje jedna z bardzo aktywnych użytkowniczek Twittera.
Przypomnijmy, poszło o słowa Lipskiego, który nie pierwszy raz był w tym programie, ale teraz zarzucił prowadzącym "szczucie na osoby LGBT".
– Tak wygląda debata w "Studiu Polska” z przedstawicielem Koalicji Obywatelskiej – komentował do kamery Łęski.
– Jeszcze raz powie pan nieprawdę na tej antenie, to pana wyprosimy. Moment, teraz ja mówię, człowieku! Nigdy mój kolega nie szczuł. Powiedział pan kłamstwo, rozumie pan? – krzyczała Ogórek.
Ze strony prawicowej na Rafała Lipskiego też leje się hejt. "Jesteś chłopcze fatalnie wychowany. Obrażasz ludzi i wartości tobie obce. Zasłużyłeś na wyproszenie ze studia po wielokroć" – piszą obrońcy publicystów TVP.
Sam Lipski napisał na Twitterze, że swoich słów nie wycofa: "Wszyscy "dziennikarze" TVP info szczują od miesięcy na środowisko LGBT. No cóż... prawda boli" – skwitował.