
– Soundedit jest pomysłem na oddanie hołdu producentom muzycznym w postaci cyklicznej imprezy. Drugiego takiego festiwalu na świecie nie ma – mówi naTemat Maciej Werk, dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Producentów Muzycznych Soundedit. Jakich gwiazd, spotkań i warsztatów możemy się spodziewać w czasie tegorocznego wydarzenia?
Producenci są ważni również dlatego, że są jedną z najbardziej kreatywnych grup zawodowych na świecie. Czasy się zmieniły i jest coraz mniej "klasycznych" producentów siedzących przy konsolecie. Płyty coraz gorzej się sprzedają, więc duże studia straciły trochę rację bytu. Wielki wpływ na to miał też rozwój technologii.
Albini podobno jest zaciętym pokerzystą, ale przede wszystkim zasłynął produkcją znakomitych płyt. Pracował przy albumach niezwykle ważnych w historii muzyki jak chociażby "Surfer Rosa" Pixies, czy ostatniej płyty Nirvany - "In Utero". Sam jest też czynnym muzykiem zespołów Big Black, czy Shellac, które miały ogromny wpływ na muzykę gitarową np. noise rock. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda się go ściągnąć na pełny koncert.
Ciekawym projektem jest też koncert familijny , na którym Lady Pank zagra utwory do filmu "Jacek i Placek".
To są momenty, w czasie których będziemy mogli dowiedzieć bardzo wiele o historii muzyki, a także zadawać pytania.
Artykuł powstał we współpracy z Soundedit.
