Debatę przedwyborczą w TVN24 rozpoczęła dyskusja o sytuacji służby zdrowia w Polsce. Po kąśliwej wymianie zdań do ataku przystąpiła przedstawicielka Koalicji Obywatelskiej Izabela Leszczyna. Pokazała kandydatowi PiS Marcinowi Horale, jak naprawdę wyglądają kolejki do specjalistów, pokazując mu skierowanie pani Marii z Częstochowy.
– Polacy to, że muszą czekać w kolejkach, na różnego rodzaju operacje i procedury, to właśnie ta spuścizna, którą odzieczliczyliśmy po naszych przeciwnikach. Ale krok po kroku to rozwiązujemy. Jeżeli będziemy z woli wyborców rządzić drugą kadencję, tak samo skrócimy kolejki do kolejnych specjalistów – powiedział podczas debaty Marcin Horała. Szybko mina politykowi PiS jednak zrzedła.
Izabela Leszczyna nie wytrzymała tego i podczas swojej odpowiedzi dobitnie pokazała mu, że jest w błędzie. – Rząd PiS przez ostatnie cztery lata wydłużył – jak żaden rząd dotychczas – kolejki do bardzo wielu specjalistów, a na chemioterapię przeznacza tyle pieniędzy, ile na propagandową telewizję! – stwierdziła kandydatka Koalicji Obywatelskiej.
W tym momencie wyjęła kartkę papieru, którą pokazała telewidzom i posłowi PiS. – Pan Horała mówi o służbie zdrowia w czasie przyszłym, tymczasem PiS rządzi od 4 lat. Ludzie umierają w kolejkach.(...)Tu chodzi o to, żeby nie przychodziła do mnie ze skierowaniem do endokrynologa pani Maria z Częstochowy. Ma guzki na tarczycy a wizytę na koniec 2021 roku – powiedziała Leszczyna.
Przypomnijmy, że debata w TVN24 została podzielona na cztery części tematyczne: zdrowie, polityka socjalna i gospodarka, klimat i ekologia oraz praworządność. Kandydaci mieli po minucie na odpowiedź. Całość prowadzili Monika Olejnik i Grzegorz Kajdanowicz.