Klaudia Jachira nie odpuści Janowi Pietrzakowi skandalicznej wypowiedzi na jej temat. Jeszcze w czasie kampanii wyborczej, kabareciarz nazwał kandydatkę Koalicji Obywatelskiej "wynajętą zdzirą ze szlamem w głowie". Nowa posłanka zapowiedziała w TOK FM, że pozwie Pietrzaka za te słowa.
– Ta cała pani Szakira, Dżakira, czy jak jej tam, nie ma nic wspólnego z żadnym kabaretem. To jest jakaś, przepraszam za wyrażenie, nie wiem, czy o tej porze mogę używać adekwatnych słów, to jest jakaś zdzira wynajęta, ta Szakira – mówił oburzony Pietrzak. – Protestuję przeciwko używaniu słowa "kabaret" w związku z tą postacią, to jest koszmar, co ona wygaduje, bez taktu, bez ładu, bez składu, bez cienia dowcipu, tam nie ma cienia żartu. To jest ponure chamstwo – dodawał.
Klaudia Jachira po wyborach postanowiła wrócić do tej sprawy i zapowiedziała pozew przeciwko Pietrzakowi. Nie ujawniła jednak, jakie są jej roszczenia. Przypomnijmy, że po kontrowersyjnym programie z udziałem Pietrzaka, głos zabrał wcześniej dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski.
"Wypowiedź Pana Jana Pietrzaka dot. Klaudii Jachiry w '#Jedziemy' była niestosowna. Dobrze, że po interwencji prowadzącego, Pan Pietrzak przeprosił za te słowa jeszcze w trakcie programu. Krytykując wulgarne i prowokacyjne wypowiedzi p. Jachiry należy zachować standardy debaty publicznej" – oświadczył.