Stacje telewizyjne, które Wojciech Cejrowski nazwał komunistami, donosicielami i tajnymi służbami, uznają jego wypowiedź za niepoważną, bzdurną i niewartą komentarza.
REKLAMA
Kontrowersyjne wypowiedzi znanego podróżnika padły w wywiadzie dla "Dziennika Bałtyckiego". – Kiedy moi ludzie zarzucają mi, że idę do 'wrażego' TVN-u, odpowiadam, że wybór mamy dziś trochę taki jak za komuny. TVP to komuniści. TVN to TW, tajni współpracownicy komunistów, kapusie, donosiciele. A Polsat to tajne służby – stwierdził.
W TVN Style można zobaczyć programy "Po mojemu. Wojciech Cejrowski" i "Wojciech Cejrowski. Boso". – Bez komentarza – odpowiedziała Presserwisowi szefowa TVN Style Małgorzata Łupina na pytanie, czy stacja dalej zamierza współpracować z Cejrowskim.
Joanna Stempień-Rogalińska, rzeczniczka Telewizji Polskiej, z którą do niedawna współpracował Cejrowski, stwierdziła zaś, że to wypowiedź "kompletnie bzdurna". – Być może autor liczy na jakiś rozgłos. (…) Nie jest to wypowiedź, która jest warta jakiegokolwiek komentarza – dodała. Czy stacja skieruje sprawę do sądu? – Na razie się nad tym nie zastanawialiśmy – przyznała Stempień-Rogalińska.
Polsat także nie uznaje wypowiedzi Wojciecha Cejrowskiego (który w innym wywiadzie mówił o prezydencie "Komoruski") za "godną komentarza. – To sprawa niepoważna i nie zamierzamy poświęcać czasu na zajmowanie się nią. Wypowiedź pana Cejrowskiego nie ma dla nas żadnego znaczenia – powiedział rzecznik stacji Tomasz Matwiejczuk.
Źródło: Gazeta.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!