Marta Morawiecka, córka nieżyjącego Kornela Morawieckiego zdobyła się na szczere wyznanie. W rozmowie z "Super Expressem" stwierdziła, że jej ojciec mógł żyć o wiele dłużej. I wytknęła błędy polskiej ochrony zdrowia.
REKLAMA
– Ciężko mi jest się pogodzić z odejściem taty. Jestem przekonana, że mógł żyć o wiele dłużej, gdyby leczenie w Polsce nie opierało się głównie na stosowaniu standardów i procedur. Ostatecznie nie wytrzymało mu serce – powiedziała dla "Super Expressu" Marta Morawiecka.
Na łamach tabloidu córka zmarłego polityka podziękowała wszystkim, którzy wspierali jej ojca w tych trudnych chwilach. – Chcę podziękować najgoręcej ogromnym rzeszom ludzi, którzy modlili się za tatę i towarzyszyli mu w ostatniej ziemskiej drodze – podkreśliła.
Przypomnijmy, Kornel Morawiecki zmarł 30 września w wieku 78 lat. Działacz opozycyjny w PRL w styczniu ujawnił, że choruje na raka trzustki. O chorobie i leczeniu ojca opowiadał premier Mateusz Morawiecki. Ujawnił, że jego ojciec przez chemioterapię miał problemy z nerkami. Dawały o sobie znać także dolegliwości związane z sercem.
źródło: "Super Express"
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!