
Pierwsze dni listopada wręcz rozpieszczają wyjątkowo wysoką temperaturą, ale wiele osób już na wszelki wypadek wyjęło z szaf zimowe ubrania. Niektórzy synoptycy straszą przed nadchodzącą zimą 30-lecia, ale nie wszyscy są tego zdania. Według brytyjskich meteorologów tegoroczna zima będzie jeszcze łagodniejsza niż zeszłoroczna.
REKLAMA
Naukowcy z University College London przygotowali długoterminową prognozę pogody, którą opublikowano w sierpniu 2019 roku. Według niej nadchodzi ostra zima. Problem w tym, że dalej to jest jak w tym dowcipie o rozdawaniu samochodów na Placu Czerwonym w Moskwie. Nie samochody a rowery, i nie rozdają a kradną. Reszta się zgadza.
W mediach pojawiły się doniesienia o nadchodzącej zimie 30-lecia, która skuje wszystko lodem i skutecznie obrzydzi nam wychodzenie z domu. Tyle tylko, że brytyjscy naukowcy nie napisali o 30 latach tylko siedmiu, a prognoza dotyczyła jedynie centralnej części Anglii. Słowa nie było o tym, czego można się spodziewać w Polsce.
O tym z kolei mówi długoterminowa prognoza pogoda, jaką można znaleźć w serwisie AccuWeather. Okazuje się, że zima ma być w tym roku łagodniejsza niż w latach ubiegłych. W połowie stycznia należy się spodziewać dodatnich temperatur, a w okresie grudzień-styczeń zaledwie w ciągu kilku dni słupki w termometrach mają spaść poniżej zera.
Fajnie? Ci, co nie lubią chłodu z pewnością ucieszą się na myśl o tym, że zima będzie łaskawa. Problem w tym, że jest jeszcze inna prognoza. Ta przygotowana przez chińskich specjalistów mówi o srogich mrozach, które napłyną nad Polskę z Syberii. Może na wszelki wypadek lepiej przygotować te ciepłe ubrania.
źródło: AccuWeather
