
ChAD a miłość
Najpierw jest szczęście, radość, euforia i przyspieszenie, a za chwilę pojawiają się spowolnienie, pustka, izolacja, smutek i stany depresyjne. Tak w ogromnym skrócie funkcjonuje osoba z chorobą afektywną dwubiegunową. Określa się to jako epizod maniakalny i epizod depresyjny. Z tym, że u różnych osób okresy te mają różne natężenie.Diagnoza choroby afektywnej dwubiegunowej
Jeśli chadowiec wie, że zmaga się z taką chorobą, jest zdiagnozowany, łatwiej o unormowanie życia. Można włączyć farmakoterapię i wesprzeć leczenie opieką specjalisty. W psychoterapii uczestniczyć może także partner takiej osoby.Mania lub depresja, czyli górka lub dołek, mogą trwać nawet kilka miesięcy. ChAD polega na tym, że chory ma epizody depresyjne i epizody maniakalne lub hipomaniakalne. Hipomania jest lżejszą fazą niż mania i różni się od niej tym – chory również jest pobudzony, bardziej optymistyczny, czasami drażliwy – że nie traci się całkowitego kontaktu z rzeczywistością. Chadowiec jest świadom tego, że jest w górce, tym bardziej jeśli się leczy.
Ci wszyscy zbłąkani partnerzy wracają do domu z podwiniętym ogonem. Mają poczucie winy. Są zrozpaczeni, bo uważają, że zniszczyli życie sobie i bliskim. Zdarza się, że chcą się zabić, bo nie potrafią sobie z tym wszystkim poradzić. Czasem partner im wybacza, czasami nie jest w stanie tego zrobić, bo za dużo się zadziało.
Dochodzi do rozwodów, do upadłości konsumenckich, do sytuacji, w których ktoś ląduje pod mostem, bo nie ma za co żyć. W najlepszym razie wraca do rodziców. To są złamane życia ludzi, którzy zostają bez pieniędzy, z długami, bez perspektyw, bez rodziny, bez przyjaciół. Wszystkim zrobili już tyle złego, że nikt nie chce ich widzieć.