Donald Tusk opublikował na Twitterze film, w którym zawarł podsumowanie pięciu lat swoich rządów na stanowisku szefa Rady Europejskiej. Opisał krótko swoje najważniejsze sukcesy. Jego kadencja szefa RE kończy się bowiem już w grudniu.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
Jako najważniejsze dokonania Tusk wymienił działania ws. sytuacji w Grecji i na Ukrainie. –
Nie ma Europy bez wolnej i niezależnej Ukrainy – przypomniał swoje dawne słowa. Wskazał na kwestie związane z brexitem czy klimatem. Zwrócił uwagę, że wobec poważnych zagrożeń trzeba znaleźć wspólne rozwiązania kwestii klimatycznych. Przypomniał też wypowiedź o tym, że wspólnym obowiązkiem jest ochrona granic Unii Europejskiej.
W ostatnim czasie o szefie Rady Europejskiej było głośno z powodu ostatecznej decyzji o tym, że nie wystartuje w wyborach prezydenckich. Były premier motywował to społecznym odbiorem niepopularnych decyzji jego rządu. Chodziło o likwidację Otwartych Funduszy Emerytalnych i podwyższenie wieku emerytalnego.
Kilka dni później Tusk wymienił cechy, jakie powinien mieć kandydat na prezydenta, którego mógłby poprzeć. Tusk zgodził się z sugestią, że przyszły prezydent Polski ma być na pierwszej linii frontu.
– Ale nie w imię interesów jednej czy drugiej partii, tylko w walce o ochronę Konstytucji, niezależnego sądownictwa, wolnych mediów. (...) Takiego kandydata poprę, nawet jeśli w niektórych innych sprawach będzie miał inne poglądy niż ja – zapowiedział.