Oto misja TVP według Kurskiego. "Takiego ch**a to jeszcze nie miałam"
Bartosz Świderski
18 listopada 2019, 12:21·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 18 listopada 2019, 12:21
Program "Rolnik szuka żony" do tej pory kojarzył się raczej z sielankową atmosferą, tymczasem w obecnej serii względny spokój zburzyła jedna z par. Relacja Marleny i Seweryna okazała się co najmniej toksyczna, a widzowie ostatniego odcinka podzielili się na dwa obozy.
Reklama.
Rolnik już wcześniej był krytykowany za to, że spotyka się z inną uczestniczką poza programem. Teraz jego relacja z Marleną jest szeroko komentowana w sieci. Nic dziwnego - doszło do ostrej i wulgarnej wymiany zdań. Ślubu z tego raczej nie będzie.
28-letni Seweryn początkowo był zainteresowany Marleną, jednak po pewnym czasie stwierdził, że za szybko i za mocno się zaangażowała. Z kolei 22-letnia kobieta zarzuciła mu pijaństwo i bawienie się jej uczuciami.
– Bardzo dużo pijesz. Ty jesteś bardzo chamski po alkoholu. To mi przeszkadzało. Bawiłeś się moimi uczuciami. Jesteś jak gimbus – powiedziała w programie Marlena.
– Naciskała na mnie. Zarzuciła mi, że jesteśmy parą już po dwóch dniach znajomości. (...) W pewien sposób mi groziła, wystraszyło mnie to. Mówiła, że mnie zniszczy – przyznał Seweryn.
Na tym jednak się nie skończyło. W czasie awantury padły przykre słowa, których nie wypada używać w telewizji. Wulgaryzmy i inwektywy padły z ust zarówno rolnika, jak i niedoszłej żony.
– Wykorzystałeś mnie żeby zrobić sobie reklamę agroturystyki. Miałam dużo dupków w moim życiu, ale takiego ch**a to jeszcze nie miałam – krzyczała Marlena.
– Ja też nie miałem takiej ku**y – odpowiedział Seweryn. W końcu wstał z ławki, na której się kłócili i poszedł. Marlena nie kryła łez.
W tym miejscu należałoby przypomnieć, że media publiczne w Polsce są zobowiązane ustawowo, aby realizować tzw. misję publiczną.
Ustawa o radiofonii i telewizji
fragmenty
Programy i inne usługi jednostek publicznej radiofonii i telewizji w ramach jej misji publicznej powinny:
1)kierować się odpowiedzialnością za słowo i dbać o dobre imię publicznej radiofonii i telewizji;(...) 5)
służyć rozwojowi kultury, nauki i oświaty, ze szczególnym uwzględnieniem polskiego dorobku intelektualnego i artystycznego; 8)
służyć zwalczaniu patologii społecznych;
Który z tych punktów realizowała TVP w ostatnim odcinku "Rolnika..."?
Widzowie programu zaś podzielili się na tych, którzy kibicują Sewerynowi i na tych, co kibicują Marlenie. "Seweryn święty nie jest, ale to Marlena ma delikatnie mówiąc psychopatyczną osobowość. Wyraźnie go osaczyła, a on zwyczajnie się przestraszył. Teraz drama na pół Polski. Brawa dla montażysty, świetnie wychwycił jak oboje sobie zaprzeczają i gubią się w kłamstwach" – czytamy w jednych z komentarzy na profilu "Rolnik szuka żony" na Facebooku.
"Seweryn możesz się zaszyć w swoim domu, największy przegrany wszystkich edycji. Marlena jest młodziutka, jeszcze nie do końca poukładane myśli ma. Mam nadzieję że dała mu plaskacza chociaż poza kamerami, bo mu się należy i to bardzo" – komentuje inna internautka.