Plebiscyt na nową twarz Galerii Krosno wciąż trwa, ale faworyt internautów ma już wygraną w kieszeni. Pan Witek to jedyny mężczyzna w konkursie na Facebooku, ale pozostałe kandydatki zostawił daleko w tyle. Dostał astronomiczną liczbę lajków pod zdjęciem - niedługo dogoni liczbę mieszkańców samego Krosna.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.
Napisz do mnie:
bartosz.godzinski@natemat.pl
Akcja narodziła się na Wykopie i początkowo była podszyta przekorą - użytkownicy, nie chcieli doprowadzić do tego, by eksponujące swoje kształty w wyzywających pozach kandydatki (nazywane "julkami") pokonały "rodzynka" w garniturze. Zwłaszcza, że nie za często mężczyzna wygrywa w takim konkursie.
"Miraski, w jakiejś pipidowie na Podkarpaciu jest konkurs na twarz Galerii Krosno. w konkursie julki mają po 1000 głosów, a jedyny facet w zestawieniu ledwie 30 głosów.
Zróbmy dobry uczynek i zlajkujmy go, żeby wygrał z tymi atencyjnymi julkami" – napisał użytkownik Wykopu o nicku noshieeeeeeet.
To od od niego się zaczęła inicjatywa, która rozsławiła Galerię Krosno na cały internet, a panu Witkowi dała praktycznie pewne zwycięstwo. W międzyczasie akcja zmieniła wcześniejszy charakter i zaczęły brać w niej udział osoby spoza Wykopu.
Niespodziewana reklama
Głosować można na 8 kobiet i jednego mężczyznę. Pan Witek w chwili pisania artykułu miał 27 tysięcy polubień (Krosno ma 40 tys. mieszkańców). Na drugim miejscu jest kandydatka z 1,6 tysiąca polubień pod zdjęciem. Plebiscyt trwa do 28 listopada.
– Do plebiscytu mógł się zgłosić każdy. W ogłoszeniu nikogo nie dyskryminowaliśmy. Zgłosił się tylko jeden mężczyzna. Wszystkim zorganizowaliśmy sesję zdjęciową utrzymaną w podobnym tonie, by każdy miał równe szanse – mówi naTemat Artur Janas, odpowiedzialny za marketing Galerii Krosno.
– Na początku inicjatywa miała bardziej humorystyczny charakter, jednak z czasem przerodziła się w prawdziwą akcję. Dziękujemy serdecznie internautom za kulturę i zaangażowanie, bo rzeczywiście rozsławili nasz obiekt. Trzymamy za słowo wszystkie osoby, które zadeklarowały swój przyjazd z różnych części Polski – Artur Janas odpowiedzialny za marketing w Galerii Krosno.
Niektórzy wykopowicze zrobili już screeny regulaminu. Nie wierzą, że ich akcja zakończy się happy endem. Mój rozmówca zapewnia, że nie mają co się martwić o nagłą zmianę regulaminu. – Plebiscyt trwa i nie jest przesądzony. Wszystko się jeszcze może zdarzyć – dodaje.
Wygraną w plebiscycie jest profesjonalna sesja zdjęciowa i oczywiście zostanie nową twarzą Galerii Krosno. – Potrzebujemy materiałów promocyjnych, żeby przyciągać klientów. Twarz, która będzie rozpoznawalna, z pewnością przyczyni się do całej kampanii – wyjaśnia Artur Janas. Twarz, a raczej cała sylwetka zwycięzcy, przez cały przyszły rok będzie się pojawiać w gazetkach, na ulotkach, plakatach i bilbordach w Krośnie.
Pan Witek bohaterem internautów
W całej akcji najbardziej urzekły mnie komentarze pod zdjęciem pana Witka. Lekko ironiczne i zabawne pokazują, że trolling może mieć też sympatyczne oblicze. A mężczyzna, któremu na początku nie dawano żadnych szans, stał się "hitem internetów". I to w pozytywnym sensie.
Cała akcja jest też szansą na rozwój kariery modelingowej pana Witka. Nie pierwszy raz pozował przez aparatem - wcześniej brał udział m.in. w sesji dla elektrycznych hulajnóg Blinkee.city z Rzeszowa. W rozmowie ze mną, 34-latek z Krosna nie krył radości i zaskoczenia całą akcją.
– Nie spodziewałem się czegoś takiego. To coś niewyobrażalnego. Dziękuję wszystkim, którzy docenili mnie i mój wygląd – mówi naTemat pan Witek z Krosna. – Bardzo mi się też podobały komentarze. Niektóre były niezwykle oryginalne i śmieszne. Czytałem je wczoraj od południa do późnego wieczora i nie mogłem powstrzymać się ze śmiechu. Podziwiam kreatywność internautów i to, że stworzyli tak humorystyczną i przyjemną atmosferę.
Czy jest przygotowany na bycie celebrytą? – Oczywiście, że jestem przygotowany. Z przyjemnością będę uczestniczył w sesjach zdjęciowych i innych akcjach. Kiedyś planowałem kręcić filmy, ale zostanie gwiazdą internetu przeszło moje najśmielsze oczekiwania.