Syn Królowej Elżbiety II zrzeka się obowiązków. Przyczyną afera pedofilska w jego otoczeniu
redakcja naTemat
21 listopada 2019, 16:59·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 21 listopada 2019, 16:59Książę Andrzej, najmłodszy syn królowej Anglii, rezygnuje z pełnienia obowiązków publicznych. Decyzja ma związek z aferą pedofilską wokół jego nieżyjącego już przyjaciela i finansisty Jeffreya Epsteina.
Miliarder został oskarżony o wykorzystywanie seksualne nieletnich dziewczyn oraz namawianie ich do prostytucji. Nim doszło do procesu, mężczyzna powiesił się w swojej celi na Manhattanie. Groziło mu 45 lat więzienia. Panowie utrzymywali bliskie relacje od ponad dekady.
Teraz sam książę Andrzej odpiera zarzuty o współżycie z 17-letnią wówczas dziewczyną. Jednak w ostatnim wywiadzie dla BBC udzielił wymijających odpowiedzi na ten temat, a wyrazy żalu w sprawie utrzymywania kontaktów z prawdopodobnym pedofilem nie brzmiały szczerze. Ostatecznie frywolny książę nazywany przez Brytyjczyków „Randy Andy” („Napalony Andrzej”) poprosił królową o zwolnienie z publicznego reprezentowania dworu, na co dostał pozwolenie.
-W ciągu ostatnich kilku dni stało się dla mnie jasne, że okoliczności związane z moją bliską relacją z Jeffreyem Epsteinem stały się poważnym zakłóceniem pracy mojej rodziny. Dlatego zapytałem Jej Wysokości, czy mogę wycofać się z życia publicznego na nieokreślony czas.
Od wybuchu skandalu wiele firm zaprzestało współpracy z organizacjami charytatywnymi związanymi z księciem.