Dominik Tarczyński udostępnił na swoim Twitterze nagrania z protestu, w którym wzięły udział nagie kobiety. Zachowanie aktywistek nazwał "lewactwem na ulicach". Tymczasem okazało się, że Chilijki w przejmujący sposób protestowały nie w sprawie LGBT, a przeciwko przemocy seksualnej wobec kobiet.
"Lewactwo na ulicach. Trzeba się bronić przed szaleństwem LGBT" – napisał polityk PiS, załączając do wpisu nagranie z Santiago. Na wideo grupka rozebranych aktywistek zorganizowała performance, podczas którego tańczyła i płakała z bólu.