
Klaudia Jachira przekonywała, że to właśnie sprawy ochrony środowiska są jej najbliższe i problemami ekologii zamierza zająć się jako posłanka. Blogerka i posłanka przeszła trudny test w tym zakresie w Radiu Plus.
REKLAMA
Jachira jest członkinią sejmowej Komisji Ochrony Środowiska. Dziennikarz Radia Plus pytał o główne priorytety Jachiry i postanowił przetestować jej wiedzę. Posłanka Koalicji Obywatelskiej została zapytana o liczbę lasów na terenie Polski.
Próbowała jednak jak mogła uciec od odpowiedzi na pytanie. – Konkretny przykład jest taki, że 75 proc. lasów w Polsce w ciągu pięćdziesięciu lat może zniknąć z powierzchni ziemi, bo jest taka gospodarka leśna. 75 procent lasów nie będzie z powierzchni Polski! – powtarzała.
Dodała też, że "wcale nie musi być przygotowana do pracy w komisji", najważniejsze są bowiem poglądy i wyznawane wartości. – Do pracy w komisji ochrony środowiska? Stawiam, że tak – odpowiadał dziennikarz. – Czuję się przygotowana, bo mam wartości i dla mnie ochrona środowiska jest bardzo ważna – twierdziła.
Po chwili wygłosiła tezę, która z pewnością oburzyłaby wielu przyrodników. – Nie dajmy sobie wmówić, że kornik drukarz niszczy polska przyrodę, bo on jest częścią polskiej przyrody – powiedziała, ledwo powstrzymując się od śmiechu.
Fejkiem w Jachirę
Ostatnio posłanka Koalicji Obywatelskiej padła ofiarą internetowego hejtu. Zwolennicy prawicy rozpowszechniali kadry z filmu pornograficznego, kłamliwie podając, że widoczna na zdjęciach jest Klaudia Jachira.
Ostatnio posłanka Koalicji Obywatelskiej padła ofiarą internetowego hejtu. Zwolennicy prawicy rozpowszechniali kadry z filmu pornograficznego, kłamliwie podając, że widoczna na zdjęciach jest Klaudia Jachira.
Jachira opowiedziała o całej sytuacji Annie Dryjańskiej z naTemat. – Kłamcom powiem tylko tyle, że nie będą bezkarni. Jeśli myślą, że mnie zastraszą, albo rzucę przez nich mandatem, to chyba pomylili osoby – zapowiedziała posłanka.
