
Reklama.
"Od lat zmagam się z chorobą Hashimoto, biorę leki, muszę bardzo uważać na to, co jem" – przyznała aktorka. Jak sama podkreśliła, odkąd wzięła się za siebie, widzi ogromną poprawę. Zaczęła się leczyć przede wszystkim dla dobra swojego dziecka.
"Było warto. Czuję się o niebo lepiej! (…) Byłam wyczerpana, napuchnięta, czułam, że we wszystkim wyglądam słabo" – wyjaśniła, dodając, że nie miała w ogóle ochoty "pokazywać się światu". "Zresztą pamiętam pojawiające się w internecie komentarze w rodzaju: czy ja muszę wciąż patrzeć na tę twoją opuchniętą gębę?" – skwitowała.
Małgorzata Kożuchowska nie jest jedyną celebrytką, która zmaga się z tą chorobą. Hashimoto zdiagnozowano również u Kayah, Maffashion, a także Joanny Krupy.
źródło: "Super Express"