
Po tygodniach oczekiwań w końcu doczekaliśmy się ceremonii wręczenia nagród Nobla. I tak Olga Tokarczuk z rąk króla Szwecji Karola XVI Gustawa odebrała literackiego Nobla za rok 2018. To wyjątkowy moment dla Polski!
REKLAMA
Olga Tokarczuk odebrała literacką Nagrodę Nobla za 2018 rok. Jest drugą po Wisławie Szymborskiej Polką, która dostała tę nagrodę. Pisarka z Dolnego Śląska od początku była wymieniana pośród największych faworytów do tegorocznej nagrody.
– Próbuje uchwycić Polskę, która jest w ciągłym ruchu. (...) Jest wirtuozem portretowania – powiedział w laudacji pod adresem Polki Per Waesterberg z Akademii Szwedzkiej.
– W swoich powieściach opowiada o przeszłości swojego kraju. Według niej nie ma historii, są ludzkie życia. Księgi jakubowe, jej tysiącstronicowa powieść, to bogactwo, którego obecnie nie jesteśmy w stanie znaleźć. Alfred Nobel byłby z niej dumny – dodał Waesterberg, po czym zwrócił się po polsku do Tokarczuk z prośbą o powstanie i odebranie nagrody z rąk króla.
Warto nadmienić, że Tokarczuk została wyróżniona także podczas bankietu, który odbędzie się po ceremonii wręczenia nagród. Polka usiądzie między królem Szwecji Karolem XVI Gustawem i księciem Danielem oraz naprzeciw królowej Sylwii.
Przypomnijmy, że w sobotę w Sali Giełdy Akademii Szwedzkiej w Sztokholmie polska noblistka wygłosiła płomienny wykład w języku polskim. Mówiła o roli literatury, Bogu, fizyce, zmianach klimatycznych i generalnie – naturze współczesnego świata, a jej wykład został z zachwytem odebrany przez polską opinię publiczną i jest szeroko udostępniany przez internautów w mediach społecznościowych.
