
Dzień po tym, jak Jarosław Kaczyński opuścił szpital po zabiegu kolana, przed jego domem na Żoliborzu pojawiła się karetka. Działo się to w poniedziałek wieczorem.
REKLAMA
Jak podaje "Super Express" ochroniarz Kaczyńskiego zaprowadził dwóch ratowników medycznych do środka. Karetka nie przyjechała na sygnale i odjechała po pół godziny.
– Nie mam wiedzy o tym, by stan prezesa się pogorszył. Mamy wystarczająco dużo problemów i wszyscy liczą, że wkrótce wróci na Nowogrodzką i do Sejmu – powiedział ważny polityk PiS w rozmowie z tabloidem.
– Nie mam wiedzy o tym, by stan prezesa się pogorszył. Mamy wystarczająco dużo problemów i wszyscy liczą, że wkrótce wróci na Nowogrodzką i do Sejmu – powiedział ważny polityk PiS w rozmowie z tabloidem.
Prezes przeszedł operację wszczepienia endoprotezy kolana w szpitalu przy ul. Szaserów 2 grudnia. Długo przekładany zabieg zakończył się sukcesem. Najtrudniejsze były dla lidera prawicy pierwsze dwie doby. Ból był bardzo silny i prezesa faszerowano lekami. Kaczyńskiego czeka jednak teraz długa rehabilitacja. Samodzielnie i komfortowo będzie mógł chodzić dopiero za kilka miesięcy. Wcześniej ma poruszać się o kulach i przy pomocy specjalnej szyny.
Prezesa PiS czeka jednak kolejna operacja – drugiego kolana. Jarosław Kaczyński ma jednak udać się na nią już po majowych wyborach prezydenckich. Wcześniej będzie zaangażowany w kampanię Andrzeja Dudy. Celem jest oczywiście reelekcja głowy państwa. Kaczyński chce pójść za ciosem, poprzednie kampanie PiS, w których był bardzo aktywny, zakończyły się sukcesami partii rządzącej.
źródło: "Super Express"