47 procent z nas nie wierzy, że wzięcie ślubu czyni pary szczęśliwszymi – wynika z najnowszego badania TNS OBOP. Specjaliści zauważają jednocześnie, że wesela są coraz bardziej wystawne.
Polacy coraz mniejszą wagę przywiązują do instytucji małżeństwa. Uważamy, że równie dobrze żyje się "na kocią łapę", czyli w związku partnerskim. W naszym kraju rodzi się również coraz więcej dzieci, których rodzice są w "wolnym związku". Jedynie 27 proc. biorących udział w badaniu stwierdza jednoznacznie, że ślub nie jest drogą do szczęścia.
W ślub wierzy dwa razy częściej mieszkaniec wsi niż miasta. Badacze z TNS zapytali również, czy ślub jest ważniejszy dla kobiet, czy dla mężczyzn. Tu obyło się bez niespodzianki. 54 proc. badanych uważa, że ślub jest ważniejszy dla płci pięknej.
Pomimo, że coraz mniejszą wagę przykładamy do małżeństwa, wesela są z roku na rok bardziej wystawne. Połowa z nas docenia wagę tej jedynej w swoim rodzaju "imprezy" i twierdzi, że wesele jest warte swojej ceny. 44 proc. badanych uważa, że nie warto przeznaczać wielkich pieniędzy na wesele.
53 proc. z nas uważa jednocześnie, że wesele nie powinno być huczne. Głośnego wesela z pompą oczekuje 39 proc. przebadanych Polaków. 42 proc. respondentów wierzy że wesele jest niezbędne, aby ślub uznać za udany.