– W tej chwili sędziowie za prosty awans, za 2 tys. złotych więcej, będą was całowali po rękach. Ale potem ci sami sędziowie będą wam ścinali polityczne głowy i będą z tego dumni – takimi słowami zwrócił się Włodzimierz Czarzasty do posła PiS Łukasza Schreibera. W studiu Polsat News politycy dyskutowali m.in. o projekcie nowelizacji przepisów o ustroju sądów.
W porannym programie na antenie Polsat News politycy rozmawiali m.in. o projekcie nowelizacji przepisów o ustroju sądów i Sądzie Najwyższym, a także o sądach administracyjnych, wojskowych i prokuraturze. W czwartek złożyli go posłowie Zjednoczonej Prawicy.
– Ustawa PiS-u jest kagańcowa i represyjna wobec sędziów. Od czterech lat niszczą wymiar sprawiedliwości i chcą go sobie podporządkować – komentował Marcin Kierwiński.
Poseł PO podkreślił, że "przyzwoitość sędziów jest silniejsza od buta Jarosława Kaczyńskiego, którym chce przydeptać wymiar sprawiedliwości".
Łukasz Schreiber w odpowiedzi na te słowa zaapelował, by politycy "zeszli na chwilę z partyjnych okopów".
– Chcę, żeby każdy z nas odpowiedział sobie na pytanie: czy naprawdę chcemy tego, by jeden sędzia mógł kwestionować legalność wyboru drugiego sędziego. Czy każdy sędzia ma prawo do tego, by orzekać o zgodności ustaw z konstytucją? Czy chcemy mieć do czynienia z sytuacją, w której sędziowie uczestniczą w politycznych wydarzeniach? – pytał poseł PiS.
Odpowiedział mu Włodzimierz Czarzasty: – Ja wam się troszeczkę dziwię. Myślicie, że jak zastraszycie sędziów, to tak będzie na zawsze. Wszyscy sędziowie, którzy okazali się mendami i zaczną wykonywać wasze polityczne rozkazy w momencie, w którym stracicie władze okażą się jeszcze większymi mendami i będą was skazywali. Zawsze tak jest.
Ale i lider SLD dodał: – W tej chwili sędziowie za prosty awans, za 2 tys. złotych więcej, będą was całowali po rękach. Ale potem ci sami sędziowie będą wam ścinali polityczne głowy i będą z tego dumni.
Projekt PiS
W czwartek (13 grudnia) trzech polityków Zjednoczonej Prawicy: Jan Kanthak, Jacek Ozdoba i Sebastian Kaleta złożyło projekt nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych, Sądu Najwyższego, a także sądach administracyjnych, wojskowych i prokuraturze.
Projekt ten był szeroko komentowany. Bowiem nowe przepisy mają regulować odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów i kompetencje poszczególnych organów konstytucyjnych.
– Projekt PiS to ogłoszenie stanu wojennego wobec sędziów, a każdy stan wojenny uderza w społeczeństwo. Ta sytuacja wymaga mocnej, stanowczej i szybkiej reakcji ze strony obywateli, Senatu i Unii – mówiła Annie Dryjańskiej mecenas Maria Ejchart–Dubois, prezeska Komitetu Obrony Sprawiedliwości.