
Rząd powoła pełnomocnika ds. Polaków za granicą – informuje "Rzeczpospolita". Zdaniem gazety to cios wymierzony w Senat, do którego obecnie należy obowiązek utrzymywania relacji z organizacjami polonijnymi za granicą. W tle są także ogromne pieniądze, bo budżet na Polonię wynosi przeszło 100 milionów złotych.
REKLAMA
Rada Ministrów pracuje nad powołaniem pełnomocnika ds. Polonii. Za projekt odpowiada Michał Dworczyk, szef Kancelarii Premiera. Rozporządzenie w tej sprawie ma być przyjęte jeszcze w tym roku. Według informacji "Rzeczpospolitej" w PiS mówi się, że to początek zmian mających na celu odebranie Senatowi kompetencji w dziedzinie Polonii.
Do Senatu należy bowiem obowiązek dbania o Polaków, którzy współpracują z Polonijną Radą Konsultacyjną. Jako, że teraz wyższa izba parlamentu jest w rękach opozycji, PiS chce mu odebrać tę funkcję, a wspomniany pełnomocnik ma być wstępem do tego.
Ponadto gra toczy się o wysoką stawkę, bo Senat na Polonię ma dość bogaty budżet. W 2019 roku wydano na rodaków za granicą łącznie 100,5 miliona złotych. Pieniądze trafiły do Polonii w 62 krajach. Największe kwoty poszły do Stowarzyszenia Wspólnota Polska (37 mln zł), Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie (32 mln zł) i Fundacji Wolność i Demokracja (9,59 mln zł) – wymienia gazeta. A budżet ten, według prognoz, ma jeszcze wzrosnąć.
źródło: "Rzeczpospolita"
