Posłowie PiS, nie oglądając się na protesty i poprawki opozycji, bez litości przepychają przez Sejm projekt nowelizacji ustawy o sądach powszechnych. Tymczasem Komisja Europejska nie ma litości dla PiS-owskiego projektu i wzywa do zaprzestania procedowania tej ustawy. Marszałek Senatu Tomasz Grodzki opublikował list od odpowiedzialnej za wartości i przejrzystość wiceprzewodniczącej KE Věry Jourovej.
"Z najwyższą uwagą zapoznałem się z listem Věry Jourovej ws. ustawy represyjnej. Zapewniam, że Senat RP skorzysta ze wszelkich przewidzianych prawem możliwości, by stanowione w naszym kraju prawo dotyczące sędziów było zgodne z regulacjami i wartościami Unii Europejskiej" – napisał na Twitterze marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
List podpisany przez Věrę Jourovą został wysłany do prezydenta Andrzeja Dudy, marszałek Sejmu Elżbiety Witek, marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego i premiera Mateusza Morawieckiego. Być może nie dowiedzielibyśmy się o nim, gdyby nie Grodzki, który opublikował list na Twitterze.
"Komisja Europejska będzie wdzięczna za informacje na temat intencji polskiego rządu ws. projektu ustawy dotyczących sądów. KE zwraca się z apelem do Polski o wstrzymanie prac na projektem ustawy dotyczącym sądów" – napisała do najważniejszych osób w Polsce wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej.
– Fundamentem demokracji jest trójpodział władzy i to przesłanie będzie kierowało pracami Senatu. Senat będzie się starał w statutowym czasie 30 dni przeprowadzić proces procedowania ustawy. Będzie wykorzystany cały pakiet możliwości legislacyjnych, żeby stanowione prawo spełniało interesy Polski, ale by też uwzględniało prawodawstwo UE – zapowiedział w piątek na krótkiej konferencji prasowej Tomasz Grodzki.
Przypomnijmy, że sejmowa komisja sprawiedliwości przyjęła wszystkie 22 poprawki klubu PiS do projektu nowelizacji ustawy o sądach powszechnych. Podczas nocnych prac posłowie PiS odrzucili natomiast 80 poprawek opozycji.