"Czy Pański Zenek vel Penderecki nie jest plagiatorem?". Kurski powinien posłuchać tego nagrania
Bartosz Świderski
29 grudnia 2019, 13:41·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 29 grudnia 2019, 13:41
"Puk puk, Panie Prezesie Kurski, czy Pański Zenek vel Penderecki nie jest plagiatorem? Przepraszam, że głowę zawracam przed sylwestrem, ale po tych kilku latach szkoły muzycznej jakoś słyszę podobieństwa..." – napisała na Twitterze dziennikarka Karolina Baca-Pogorzelska. Do pytania dołączyła nagranie, które może być nie w smak prezesowi TVP.
Reklama.
Nagranie, o którym mowa, to program "Gdzieś to już słyszałem". Prowadzący porównuje znane piosenki do mniej znanych utworów, wychwytując podobieństwa.
– W tym odcinku pod lupą Zenek Martyniuk i przeboje, które nie do końca są jego – mówi Jacek Tomkowicz. Z jego ust nie pada jednak słowo "plagiat", lecz określenie "cover". Tomkowicz, poza przygotowywaniem internetowych audycji, jest także dziennikarzem radia RMF FM.
I tak na pierwszy ogień idzie "Moja Gwiazda". Piosenka Akcentu brzmi łudząco podobnie do utworu Tavo Bučinys litewskiego zespołu Miledi. Piosnki, która powstała cztery lata wcześniej niż hit Martyniuka.
Kolejny inspirowany przebój Akcentu to "Pragnienie miłości", który przypomina słynny "Push it" (1987) amerykańskiej grupy Salt-n-Pepa. "I chce cię bardzo, i nie mogę mieć..." fani disco polo mogliby jednak być jeszcze bardziej zdziwieni, gdyby usłyszeli, że melodia ta jest identyczna, jak w piosence rosyjskiego zespołu Valday.
Podobieństw do innych utworów można dopatrywać się także w takich hitach Zenona Martyniuka jak: "Mała figlarka", "Ostatni most", "Gdzie jesteś gdzie", "Pocałunek", "Królowa nocy", "Za nami miłość".