Reklama.
Mariusz L. jeszcze w domu miał śmiertelnie dźgnąć nożem żonę, a później wywieźć jej ciało i zabić siebie. Dlaczego mógł to zrobić? Niewykluczone, że z chorobliwej zazdrości – takie doniesienia możemy przeczytać we wtorkowym "Fakcie". Tragedia we wsi Szynych poruszyła całą Polskę.