
Wojna, która mimo upływu lat wciąż odciska swoje piętno na ludziach i relacjach między nimi, to zawsze wdzięczny temat dla twórców literatury piękna. W ten nurt powieści obyczajowych z wyraźnie zarysowaną otoczką historyczną wpisuje się wydany niedawno w naszym kraju "Zimowy ogród" autorstwa amerykańskiej pisarki Kristin Hannah.
Przez śnieżną koronkę na przedniej szybie zobaczyła okno salonu, a za nim rodziców. Tata obejmował mamę i całował ją. Zaczęli wolno tańczyć, pewnie bez muzyki. [...] Nie mieściło się jej w głowie, że kobieta może tak gorąco uwielbiać męża, a jednocześnie całkowicie odtrącać dzieci. Nie, to nie tak. Matka ich nie odtrąca. Jej w ogóle nie zależy.
Ma na imię Wiera. Jest ubogą dziewczyną. Nikim. Oczywiście nie zdaje sobie z tego sprawy. Młodzi nie myślą o takich rzeczach. Wiera ma piętnaście lat i mieszka w Królestwie Śniegu, czarodziejskiej krainie, która umiera od środka. Pojawiło się w niej zło, Czarny Rycerz pragnie wszystko zniszczyć.
Artykuł powstał we współpracy z Wydawnictwem Świat Książki
