Co najmniej 19 osób zginęło, a około 650 zostało rannych w wyniku trzęsienia ziemi we wschodniej Turcji. Wstrząsy miały magnitudę 6,7. Władze potwierdziły, że zawaliło się co najmniej 10 budynków.
Trzęsienie ziemi miało miejsce w prowincji Elazig na wschodzie kraju, w pobliżu miasta Sivrice. Ze wstępnych danych wynika, że wstrząsy trwały około 40 sekund i odnotowano je na głębokości 10 km. Silne lub bardzo silne drżenia mogło odczuć około pół miliona osób również w Iraku, Syrii i Libanie.
Do tej pory potwierdzono śmierć 19 osób. Jak podaje CNN, rannych może być nawet 650, ale ta liczba zapewne wzrośnie. Służby cały czas przeszukują zniszczone przez żywioł tereny. W gruzach legło co najmniej 10 budynków.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan poinformował, że do regionów dotkniętych trzęsieniem ziemi udali się ministrowie. Zapewnił, że odpowiednie instytucje podejmują działania, by skutki trzęsienia były jak najmniej odczuwalne dla mieszkańców.
– To było przerażające, meble spadały na nas. Wybiegliśmy na zewnątrz – opowiadał dla agencji AFP 47-letni Melahat Can, który mieszka w Elazig.