Reklama.
Reklama.
Reklama.
"Trochę szaleństwo". Przed nami atak wiosny. Nie uwierzycie, jaka temperatura nas czeka
Chyba rozstaliśmy się już na dobre z marzeniami o śniegu. Jak się jednak okazuje, nic straconego. Bo śnieg ma pojawić się na Podlasiu w lutym. Ale jeszcze bardziej zaskakuje prognoza temperatury na początek miesiąca. Zwiastuje wyniki charakterystyczne raczej dla maja niż dla miesiąca traktowanego dotąd jako najbardziej mroźny.
Reklama.
"4 lutego prognozowany jest podmuch wiosny. (…) z temperaturą maksymalną mogącą przekroczyć aż... 15 °C/16 °C!! Trochę szaleństwo" – pisze na swoim blogu Grzegorz Zawiślak, łowca burz, powołując się na niemiecki serwis Wetter Zentrale.
Mapa opiera się na komputerowych wyliczeniach amerykańskiego modelu prognoz pogody Global Forecast System. Grzegorz Zawiślak zaznaczył jednak, że prognoza jest obarczona dużym ryzykiem błędu.
By było jeszcze ciekawiej – 7 lutego przewidywana jest wichura. Tego samego dnia przyrosty pokrywy śnieżnej powinny wynieść 12-13 cm na Podlasiu. "Jak na dotychczasowy przebieg zimy wygląda całkiem nieźle. Ale no właśnie - mowa o terminie >300 godzin, co oznacza jeszcze kilkadziesiąt zmian w wyliczeniach i prawdopodobne zwroty wersji "prognostycznej" o 180°" – zastrzega jednak Zawiślak, biorąc pod uwagę wariującą tej zimy pogodę. Bo luty ma być wyjątkowo ciepły.
Te prognozy o wzroście temperatury pokrywają się z wcześniejszymi dotyczącymi rekordowego pod tym względem przełomu stycznia i lutego, jaki nas czeka.
– Napływ ciepła będzie widoczny w przyszłym tygodniu. Czeka nas niezwykłe ciepło na koniec stycznia. 13 stopni na Śląsku, 12 stopni na zachodzie, 10-11 w centrum. Te dane mogą się zmieniać, ale wygląda na to, że czeka nas niezwykle ciepły koniec stycznia – powiedział Tomasz Wasilewski, prezenter TVN Meteo.
źródło: Wetter Zentrale
Reklama.