
Popularna modelka zamieściła nagie zdjęcie na swoim profilu na Instagramie. Dla Kaczoruk sesja była także pretekstem do przekazania fanom ważnego przesłania. Bo nie tylko o podziwianie ciała miało tu chodzić, co Kaczoruk starała się wyjaśnić w obszernym wpisie.
REKLAMA
"A czy to bez golizny już się nie da? Ano przekonałam się, że nie. Za mało tu jej było. I nie, nie mówię tu o ściągnięciu z siebie garderoby, to dużo łatwiejsze. Nagość to odkrycie się przed innymi, z prawdziwymi emocjami, słabościami, i, o trwogo, osobistymi historiami. Doskonale wiem, jak to trudno przychodzi" – napisała Renata Kaczoruk.
"Aż nazbyt dobrze znam ten przebłysk zawstydzenia w oczach ze zdjęcia... Niepewność, jak mnie odbiorą. Filtrowanie słów, wybieranie 'bezpiecznych' zdjęć i 'chronienie prywatności' do stopnia, w którym wszystko, co 'żywe we mnie'. (...) Rodzimy się nadzy i na dzień dobry jesteśmy najpiękniejsi, kochani najbardziej na świecie. A potem zaczynamy się porównywać z innymi i... trach, już po nas! Poczucie wartości rozbija się o podłogę" – dodała.
Fanom zdjęcie i wyznanie bardzo się spodobały, czemu dali wyraz w komentarzach. "Czarująco ukazane i ciekawie opisane.. Szacun"; "Prettiest girl ever"; "Cute"; "czemu taka ładna?" – piszą.
Renata Kaczoruk występowała między innymi jako aktorka w "Pierwszej miłości", często gości w "Dzień dobry TVN". Głośno było o jej związku z Kubą Wojewódzkim: para była razem w latach 2013-2018. Myli się jednak ten, kto myśli, że zależało jej wyłącznie na własnej popularności. W 2016 roku serwis INN:Poland informował o tym, że angażowała się w pomoc polskiemu środowisku start-upowemu.